sobota, 16 października 2010

Ludzie kultury i ludzie sztuki

"Wszyscy artyści to prostytutki
W oparach lepszych fajek, w oparach wódki
A jedne są lepsze, a drugie są gorsze
A gorsze są tańsze, a lepsze są droższe
Wszyscy artyści to prostytutki
W oparach lepszych fajek, w oparach wódki
A jedni są lepsi, a drudzy są gorsi
A gorsi są tańsi, a lepsi są drożsi"
Kazik Staszewski - Artyści

Kot Który Pali stara się jak może zdobyć poparcie mediów i tzw. świata kultury. Jednym z pomysłów jest żądanie zwiększenia pieniędzy (podatnika rzecz jasna) wydawanych na tzw. kulturę. Według Kota Który Pali - powinno to być 1% PKB. Artyści rzecz jasna chętnie to podchwycą i z ust spiją czułe słówka Kota Który Pali, wszak nie tak dawno sami domagali się "WIĘCEJ KASY!" Po co zniżać się do zaspokajania ludzkich potrzeb, czy szukania mecenasów? Dzięki dotacjom z rządu mieliby zapewniony stały dopływ gotóweczki, za którą na odwal się czasem wyprodukują trochę chały. Grunt żeby ją barwnie opisać i uzasadnić czemu stanowi ona "krzewienie kultury w społeczeństwie". Ciemny naród przecież nie wie co dla niego dobre, więc jaśnie oświeceni artyści wspierani przez Kota Który Pali chętnie wskażą im drogę i skapną trochę swojej wielkości na złaknione Wielkiej Kultury serca profanów. A przy okazji ile nowych etatów urzędniczych się otworzy i będzie je można za łapówki ponadawać krewnym i znajomym królika? Ile pieniędzy się po cichu zmalwersuje? A ile zwyczajnie zmarnuje...

A pierwszym, który Kotu Który Pali w tym zawtóruje będzie zapewne Kazimierz Kutz (d. Kuc), nowa łasica i pieszczoch Kota Który Pali. Górny Śląsk dawno nie miał tak złego ambasadora niż ten starszy pan, który chciałby zrobić z niego wielki skansen i zatrzymać w rozwoju (nie burzmy najgorszych nawet ruder, bo to zabytki robotnicze, nie idźmy w kierunku nowoczesnego przemysłu - telekomunikacji czy informatyki, bo sercem Śląska są kopalnie i przemysł ciężki itp. itd.). Czy to samo zrobi z polską kulturą za nieswoje pieniądze? Ten niebezpieczny tandem z pewnością ukradnie podatnikom jeszcze niejedną złotówkę na realizacje swoich pseudocelów. Ale Kot Który Pali wie co robi. Bez mediów nie da się w Polsce nie tylko wygrać wyborów, ba - nie da się wejść sejmu, bez mediów we współczesnej demokracji po prostu nie istniejesz...

2 komentarze:

  1. W Szwecji do dzis istnieje wprowadzona przez Socjaldemokratow instytucja "Artysty Narodowego, Panstwowego"
    Otrzymuja oni pensje od krolestwa Szwedzkiego niezaleznie od tego co robia, jak i czy w ogole cos robia. Jest to pensja dozywotnia(czy tez do czasu emerytury)
    Najczesciej produkuja np. rzezby, ktore potem stoja przed instytucjami panstwowymi. Typ blok betonu, z powtykanymi tu i owdzie flaszkami. To rzezbiarze. Rzyserzy obdarzeni tym zaszczytem realizuja "sztuki" teatralne z udzialem wiezniow w wiezieniach. Raz przy okazji takiego przedstawienia bandyci uciekli, i zrobili napad rabunkowy, zamiast sie produkowac na scenie...
    Nie musze dodawac, ze owi panstwowi "tfurcy" pieja peany na temat socjaldemokracji i sa wiernymi strozami tego ustroju, co wyrazaja swymi "dzielami"

    OdpowiedzUsuń
  2. Po Twoim opisie już wiem skąd polscy "tfurcy" biorą inspiracje :)

    OdpowiedzUsuń