piątek, 19 listopada 2010

Pasztetowa wyborcza

Nie miałem ochoty komentować zbliżających się wyborów, bo gdy oglądam wystąpienia zdecydowanej większości kandydatów w mediach to zbiera mi się na odruch wymiotny. Jednak wczoraj chyba został przekroczony pewien próg. Pewna cienka linia. Gdy widzę te nawiedzone twarze rzucające hasłami "zbudujemy mosty, zbudujemy przedszkola, zbudujemy boiska" to mam ochotę powiedzieć jedno: Dość!

Żaden z tych nieprzyjemnych typków nawet się nie zająknie przy tym, że to nie ON buduje. To nie ON i nie RZĄD i nie SAMORZĄD inwestują swoje pieniądze w te "inwestycje". Nie! Żaden rząd czy samorząd nie ma własnych pieniędzy. One ich przecież nie produkują. Mają wyłącznie te pieniądze, które zabiorą MNIE, SPOŁECZEŃSTWU, MOIM DZIECIOM (długi) względnie jakiemuś anonimowemu Niemcowi czy Francuzowi (to boli mniej, ale przecież aby dostać dotacje z UE samorządy i tak muszą mieć środki własne, na które się zadłużą). Zabiorą 100zł a "zainwestują" może z 70, bo przecież ich utrzymanie kosztuje. Jak rozkradną, to zostanie jeszcze mniej. Dlatego zapamiętajcie sobie zakute ryje (to do polityków): nigdy nie zagłosuję na żadnego z tych dobrych wujków (i cioć), którzy obiecują "zbudujmy X, inwestujmy w Y". Nigdy! Zagłosuję wyłącznie na tego, który przyjdzie i powie: "Niczego nie zbuduję i jeszcze zabronię urzędnikom wydawania choćby złotówki pieniędzy podatników na "inwestycje". Od budowania przedszkoli, boisk i dróg są prywatne firmy a nie samorządowa mafia!

Stąd apel: Drodzy czytelnicy. Jeśli zamierzacie głosować na tych co obiecują kiełbasy wyborcze, których jakość przypomina jakość wędlin z hipermarketu (niezły wygląd, zero smaku), lub nie wiecie na kogo głosować: OLEJCIE WYBORY! Albo napiszcie na kartce "NIE GŁOSUJĘ NA ŻADNEGO Z POWYŻSZYCH".

2 komentarze:

  1. Ja zmuszę się i pójdę skreślić wszystkich (u mnie nie ma kandydata wolnościowego). Polecam to także innym...

    OdpowiedzUsuń
  2. Gdyby u nas była opcja write-in na kartach wyborczych moglibyśmy się umówić i wszyscy wpisywać tam jakąś ciekawą postać. Przynajmniej zobaczylibyśmy siłę naszych głosów :)
    A tak to, u mnie też nie ma odpowiedniego kandydata więc oczywiście skreślam wszystkich czyli głosuje NA ŻADNEGO Z POWYŻSZYCH (jak M. Brewster z filmu Miliony Brewstera :) )

    OdpowiedzUsuń